Kącik dziękczynny

Wysłany: Wto 22:35, 28 Mar 2006

Podziękuj, jeżeli czujesz taką potrzebę

Dziękuję Szefowi (Naszemy Zbawcy) za to, że nas nigdy nie opuszcza i jak jesteśmy w potrzebie, to nas zawsze wysłuchuje i pomaga, flp 1, 6

dziekuje Bogu za to że za spawa jego natchnienia wyruszłam na tegoroczna pielgrzymke...bylo to bardzo piekne doswiadczenia i mysle ze zaowocuje ono w miom zyciu...dziekuje takze za wspaniala grupe z ktora przebywanie to zaszczyt..Bóg z wami

Przede wszystkim dziękuję kochanemu i cudownemu Księdzu Danielowi. Bardzo żałuję, że tylko raz udało mi się iść z grupą 11 pod Jego przewodnictwem. Dziękuję za wspaniałe konferencje (robiłam notatki Wink

, za gimnastykę, za "Chrześcijanin tańczy" po lewej stronie ulicy i za tę ogromną pozytywną energię, która tak się wszystkim udzielała.
Dziękuję z całego serca Księdzu Diakonowi Karolowi. Dziękuję za te - gdyby to podliczyć - kilka godzin prawdziwie szczerych rozmów. Będę pamiętała o nich do końca życia. Dziękuję.
Dziękuję Klerykowi Łukaszowi - za wymodlony nocleg w Kępnie, za czekoladę z orzechami, a przede wszystkim, za żywe świadectwo człowieka nieustannie troszczącego się o tych, którzy tego potrzebują.
Dziękuję Kubie i Dawidowi, moim Braciszkom od "linii" - oni będą wiedzieli o co chodzi Wink

Jeszcze raz Wam tłumaczę, że za linią lepiej się obserwowało naszą 11 kochaną.
Dziękuję Klerykowi Piotrowi - za pożyczenie Kapelusza na zakupy w Kłobucku.
Dziękuję Bartkowi z Drogówki, w moim gronie znanemu pod pdeudonimem "Ratownik". Za...hmmm...poczucie humoru i umiejętność pocieszenia.
Dziekuję Siostrze Magdzie, za uśmiech i cierpliwość do naszych intencji.
Dziękuję Jasiowi, któremu w Jarocinie zabrałam bagaż, za to że nie sprawił mi lania, choć podobno miał na to ochotę.
Dziękuję moim Magdom i Martynie, że dzielnie znosiły moje złe humory.
Dziękuję Wam wszystkim, dziękuję, że mogłam z Wami